20 listopada 2012

18) Ta noc


Ta noc

Ileż to nocy bez snu
Dręczyło członki
Ileż pacierzy
Nanizanych na
Bezsenne godziny
Ileż pytań
O sens czuwania
Gdy ciążą powieki
Gdy ciało umęczone
Gonitwą dnia
Ta noc
O trzeciej nad ranem
Wypełniona weną
Jest oczarowaniem
***
Dziękuję Ci, Panie…

                                          22.03.2012

 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zapraszam do komentarzy (bez słów obraźliwych...)- Krystyna