22 maja 2013

9/5) Poznanie

                                   
Pochwyciłeś moje dłonie
Zapaliły się błękity źrenic
Zadrgały słoneczne promienie
Wokół nas zebrane

Pociągnąłeś
W stronę ogrodu

Stanęłam w bramie
Urzeczona
Przebarwianiem  piękna
Otulona wonią kwiatów
Aż do granic szpiku
Nawet róże ułożyły
Kolce po sobie
W obłokach rozkoszy

Zatrzymana
Oddechem zachwytu
Wrosłam w ziemię
Jak kwiat paproci

Krok w przód pochłonąłby
Jak morskie głębie
Krok w tył
Zamknąłby bramę ogrodu

Zatrzymanie
W Twoich dłoniach
Rozpieczętowało poznanie
Już wiem

We mnie także
Kwitną rajskie ogrody
                                                                                                                    2011

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zapraszam do komentarzy (bez słów obraźliwych...)- Krystyna