Nad pięknym
modrym Dunajem
cudownie płyną
czasoprzestrzenie
i dzieciństwo i młodość
i smak dojrzałego wina
w złocistej nici trwania
modre fale
oddechem życia
oplatają
wzniesione ramiona
i płyną walcem
w niepowtarzalne tchnienia
a nimfy wodne
wysnuwają z głębin
słoneczne serenady
posyłając je
w bezgraniczne zasłuchania
skąd
poprzez tęczowe szlaki
płyną
w komnaty duchowe
gdzie stają się
lśniące
modre dunaje…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentarzy (bez słów obraźliwych...)- Krystyna