20 lutego 2013

12/2) Cykle przyjaźni...2.

2) Imitacja…
Przyjaźń
karykaturą jest
gdy rani
niewiara w nią
pustką w sercu jest

Nie ten przyjacielem
który wie
wszystko o mnie
bo i ja nie wiem…

Moja jest sfera
intymności…

Nie mogę poddać się
psychicznemu szantażowi
małe wymagania
stawia imitacja

Przyjaciel
jak pokrewna dusza
kocha niezależnie
niezależnie
od moich upadków
                                   20.02.2013

18 lutego 2013

11/2) Cykle przyjaźni...1

1) Poszukiwanie

Wyruszam z Tobą
na poszukiwanie przyjaźni

po skarb wielki
co życiu nadaje sens
i źródłem jest entuzjazmu
znamy już koleżeństwo
serdeczne znajomości
sympatie

Wyruszam z Tobą
na poszukiwanie Tej Pięknej

co podstawą jest miłości
co daje solenne wzrastanie
za „oswojonego”
by życie
nie stawało się
męczeństwem

Wyruszam z Tobą
na poszukiwanie przyjaźni
                                          luty  2013

16 lutego 2013

10/2) MM


Nazwałam Cię MM
Tak po prostu
Ty wiesz

Powiedziałeś
Że lubisz poetów
Ja też

Powiedziałeś
Że kochasz poetki
To pewnikiem
I mnie

Bo przecież
Na obrzeżach
Naszego miasta
Mnie odnalazłeś

Ty wiesz
                                   2010

14 lutego 2013

9-2) Moja wiara.

        Moja wiara
Podeszłam
Do kapłana
Posypał głowę popiołem
„Nawracajcie się
i wierzcie w Ewangelię”

Jaka jest moja wiara?
Prostota- modlitwa- post

Dotykam Cię Panie
Oczami serca
Układam głowę
Na Twojej piersi
Jak Jan - uczeń ukochany

Jakie jest moje zaufanie?
Oddanie - prostota - serce

Unosisz
Moją twarz ku sobie
Spojrzenie w oczy miłujące
Zapatrzenie ciche
Ukojenie obcowanie

Jakie jest moje życie?
Jaki cel i sens?

Radość - spalanie - cierpienie
Abyś budować mógł
Tu i teraz
Twoje Królestwo
Niepojęty Boże
                         13.02.2013



13 lutego 2013

8-2) Nowy wirus

         Nowy wirus

Czytam z uśmiechem:
Nowy wirus -
Lecz nie lecz się, miła…
Nowy wirus
Jest nawet sympatyczny
Jak  niebo atramentowe
Po burzy z wichrami
Jak promyk złocisty
Co formuje grymas twarzy
Pieszczoty smugą                              
Uśmiech
Tęczowe ślady
Kreśli dotykiem motyla
Głębiny  oddechu
Drżeniem przenika i niesie
W dolinę pulsującą życiem
Otwiera okiennice
Podmuchem tchnienia
Zaraziłeś mnie uśmiechem
Co wiarę umacnia
I siły pomnaża
W przekazywaniu
Pulsu życia
Nowy wirus
Miłość 

11 lutego 2013

7/2) To nic.

To nic

Pod powiekami widzeń
Kiedy sen odchodzi
Dotykiem bogata
Źrenicą płonę

To nic
Że senne
Wspomnienia

One falą
Szlakiem ognistym
Krwiobiegiem ku
Sercu płyną

To nic
Że senne
Wspomnienia

One w lesie zagubień
Łuną zorzy
Pod powiekami widzeń
Płoną

To nic
A jednak
Tak wiele 



09 lutego 2013

6/2) WTM...


W*T*M

Wdzięczność
Wybrała sobie
Okrycie z róż
Przeczyste bielą
Z różową falbaną
Wzruszeń

Tęsknota
Wybrała zielenie
Z dekoltem
Szkarłatnych
Uniesień
Aż po brzegi

Miłość
Wybrała piękno
Omszone ekstazą
Woalem woni otuliła
Westchnienia
Aż po
Różane spełnienia

2010


08 lutego 2013

5/2) Jest


Jest

Jest
otulona jutrzenką
w poświacie złotawo-czerwonej
jak maki
w twojej dłoni
Jest
prześwietlona tęczą
w uśmiechniętych rosach
jak chabry
w twoich włosach
Jest
osnuta mgłą tęsknoty
jak drżący motyl
w płatkach pąsowej róży
promień złoty
Jest
okraszona ciszą
dotykiem barw wzruszona
jak królewna
muślinem zorzy otulona
Jest
jest wszystko
na miejscu właściwym
ona jest pierwsza
Miłość Miłościwa
2012

 
     



07 lutego 2013

4/2) Cóż z tego...?!


                                         Cóż z tego…

                              Cóż z tego, że uśmiechy rozdajesz
                              i wyciągasz dłoń swoją,
                              która ostro przecina przestrzeń,
                              lecz mija się z dłonią moją?!

                                                   2010



06 lutego 2013

3/2) I do przodu...

I DO PRZODU…

Wczoraj walka o prawdę
O światłe oczy i serca
O słowo
Aby Słowem było

Dziś walka o prawdę
Opary absurdu słowa
O zgrozo
Prawda zdradzona

Jutro walka o prawdę
O godność Słowa
O Prawdo
Zakrzycz zwycięstwem!

Miliony serc woła
Alleluja
I do przodu
I na – MULTIPLEKS!

                                               06.02.2013

04 lutego 2013

2/2) Myślą jestem

Myślą jestem

Drogi dalekie i bliskie
Szukam biegnę wołam
Zapisuję klękam

W ciszy odczytuję obrazy
W sercu zapisany początek
Myśl wyrywa się
Do gwiazd i dalej
A przecież najbliżej
Do serca przestrzeni
W nim kod zapisany
Kod życia i miłości
Kod zaszczepiony
W wieczność

Myślą jestem i sercem
W zamyśle Stwórcy
U początku i w nieskończoności

W czasie przełomu wieków
Przemierzam pisane mi lata
Czas bogaty w szybkość życia
Wielkie odkrycia wiedza
Groza i wzgarda
Wirtualne prędkości
Mijamy się
Pozdrawiając w przelocie
Tak daleko do siebie
Dalej jeszcze do serca

Od wieków  jestem
W zamyśle Artysty
Rzeźbiąc wydobywa piękno
Na wzór doskonałego obrazu
Na swoje podobieństwo

Myślą jestem i sercem
W zamyśle Stwórcy
I NIKT TEGO NIE ZMIENI
Od poczęcia
Wszczepiona w wieczność
                                              04.02.2013

03 lutego 2013

1/2) Droga do domu


Droga do domu

Welony mgieł 
Okryły ośnieżone konary
Mróz pochylił się ku ziemi
Oblodził łuki jezdni
Zajrzał za szybę auta
Gdzie mozaika
Ciepła i uśmiechu
Ozdobiła twoje oczy
Mrożny wiatr
Spokojną nutą pieśni
Pomroził wiejskie domy
Wtulone w białe kopce
I gniazdo bocianie
Puste w grudniowe popołudnie
Szkielety drzew w pejzażu bieli
Zastygły w obrazie ciszy
Zwiastującej pojednanie
Dym z komina oznajmił
Żar ognia w kominku
I zaprosił w swojskie progi                                                           
Sosny pomachały białymi czapami
Cisza otworzyła ciepłe dłonie
Witając kolędników
Dom - za oknem biel zatańczyła
Zdobiąc świerkowe piękności
Dwie brzozy objęły się                                                                             
Ośnieżonymi ramionami  
***
W świetle iskrzących źrenic
Z miłością podana strawa
Jak ciepło brzmi
Jesteś-My