To my,
niespotykanie miłosna trójka:
JP II, babcia Krysia i Julia.
W złocistych promieniach,
w chwiejnej równowadze,
w domu postawionym na głowie.
To my,
skąpani w radosnej bliskości
pod płaszczem białej dobroci.
Nie lękamy się trwać z Ojcem
i patrzeć przez różowe okulary
na świat postawiony na głowie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentarzy (bez słów obraźliwych...)- Krystyna