Świtem
Zbłękitniła niebo
Oczy rozjaśniła
Nadzieją poranka
Jeszcze sen
Snuje się pod powiekami
Jeszcze ciepła poduszka
Obiecuje dalsze
Senne marzenia
A tu za oknem
Pierwsze świergoty zalotne
Pierwsze poszumy życia
I dzwon z wieży kolegiaty
Donośnie przypomina:
O świtaniu
Stało się życie!
Stało się
Zmartwychwstanie!
03.07.2014
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentarzy (bez słów obraźliwych...)- Krystyna