Już wtedy
Iskrzyły w Tobie
Kolory świętości
Był czas zadumy
Wpleciony
W tatrzańskie smreki
Był czas zachwytu
Ułożony tęsknotą
Na zboczach Tatr
Twoja pasterska laska
Była świadkiem
Twoich papieskich
Zamyśleń
Już wtedy
Iskrzyły w Tobie
Perłowe lśnienia
Jest czas tęsknoty
Wpleciony
W tętniące dni
Naszych zabiegań
Jest czas spokoju
Ułożony na słowach
Tętniących życiem
Które głosiłeś z mocą
Jest czas obecności
Twojego wstawiennictwa
Już wtedy
Widziałeś nasze
Zalęknione serca
A dziś
Z Domu Ojca
Otaczasz je
Lśnieniem
Twojej świętości
30.05.2014
Mal. Iza Wojciechowska. 2014
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentarzy (bez słów obraźliwych...)- Krystyna