Złocistość przegląda się znowu
W barwach jesieni
W barwach zachwytów dnia
Kiedy promienie słońca
Drżą nutą radosną
Wspomnieniem
Twojego
Pierwszego okrzyku -
Witaj życie!
Niespodzianką jesienną
Stałeś się w sercu
Matki i ojca
Deszczowy dzień
Powitał Cię kroplami nieba
Tańczącymi na szpitalnych szybach
Radosny taniec życia
A Twój donośny płacz
Obwieścił światu nowe życie!
Dziś złocistość złoci
Pieszczotą czułej pieśni
Wierzchołki drzew
I Ciebie opromienia
Kolorami jesiennego złocienia
Nie martw się cieniami dnia
Bo przecież noc przynosi
Nadzieje nowych dni
W swych gwiezdnych ukojeniach
Dorosły
Synu mój
Narodziłeś się
By światu dać
Przejrzystość dnia
I nowy szlak nadziei…
16.10.2013
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentarzy (bez słów obraźliwych...)- Krystyna