Droga
Rodzino, przyjaciele, znajomi...
Dziś
dziękuję Bogu za dar przyjaźni,
za
wieloletnią przyjaźń z św. p. Pawłem Chudzyńskim,
za
przyjaźń naszych rodzin...
Przyjacielu
drogi
Ś.
p. Pawłowi w dniu pożegnania
Dziś
szczególnie
dziękuję Bogu
za dar przyjaźni
za ciepło
dłoni
i uśmiechy radosne
w
chwilach spotkania
Bo
przecież
drogi
życia
splatały
się nam
w
zmaganiach dni
w
chwilach szczęśliwych
we
wzajemnym ubogacaniu
Twoje
oczy
zawsze obdarzały
dobrocią i radością
ciepłym słowem
jak promieniem
otulałeś każdego
Nasza
przyjaźń
pozwoliła nam patrzeć
w
jednym kierunku
odkrywać piękno
i
cieszyć się
z każdego spotkania
Ta
przyjaźń
okazała się
większa od miłości
była wzajemna
co nie zawsze
zdarza się w miłości
Czas
Bożego Narodzenia
stał
się dla Ciebie
chwilą
narodzenia dla nieba
a
nas pożegnałeś bezgłośnie
jakbyś
nie chciał
zasmucać
naszych serc.
Wierzymy
że
nasza przyjaźń
jest
teraz zanurzona w Bogu
i
jaśnieje blaskiem
Nieskończonej Bożej
Miłości
która
nie ogranicza czasu ani przestrzeni
Tym
Bożym blaskiem
będziesz
nas
nieustannie
opromieniał
z
błękitnych stron
i
tak będziemy połączeni
w
świętych obcowaniu.
I
dodam słowa:
Dziś
o poranku
niespodziewanie
otulonym białym puchem
zimowej
aury
pięknym
zaśpiewem
obudził
mnie trel słowika
(przecież
to ptak wiosny i lata)
poruszył
on moje serce
jakby
przesłaniem od Ciebie
drogi
przyjacielu
i
w sercu
wybrzmiały
słowa z Psalmu Dawidowego:
„Pan
jest moim pasterzem, nie brak mi niczego.
Pozwala mi leżeć
na zielonych pastwiskach.
Prowadzi
mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć:
orzeźwia moją duszę.
Wiedzie
mnie po właściwych ścieżkach
przez wzgląd
na swoje imię”.
(Psalm
23, 1-3)
Niech
te słowa
pozostaną
w naszych sercach.
Ufamy,
że nasz Brat Paweł,
żyje w objęciach
Boga Ojca.
Drogi
Przyjacielu - Spoczywaj w pokoju!
W
imieniu swoim i rodziny:
Dzień
pogrzebu 03.01.2024r.