Ponad chmurami...
Uniosły mnie skrzydła
w podniebne przestworza
i nieprzeparta myśl
Boże
dotyka mnie
Twoje Królestwo
Spod ciemnej powały chmur
powoli wyłaniał się
delikatny jasny promyk
a w sercu słodki szept
- patrz w słońce
Dostojnie rozświetlał się
okrąg złocisty
a z niego okrąg niebieski
a z niego czerwony
Roziskrzyły się
kolory przenikaniem
i pobrzaskiem
rozchodziła się
ta promienista smuga
aż do mojego serca
Trójjedność obejmująca
wachlarzem witrażu
moje jestem
- jestestwo
w zachwycie trwania
Serce
zanurzone w miłości
Dusza
w głębi Obecności...
Lot z Hamburga do Gdańska luty 2024
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentarzy (bez słów obraźliwych...)- Krystyna