10 września 2023

Wiosna przyszła…


wiosna przyszła

w deszczowej chmurze

w wietrze zmrożenia

w słonecznej poświacie


a wydawało się

że pierwiosnkiem zbieliła

promykiem złotym ogrzała

mrugnięciem oswoiła


wiosna przyszła

w drżeniu serca

w dotyku odejścia

w mroku pożegnania


a wydawało się

że porankiem zaświta

promykiem złotym obudzi

czułością otuli


wiosna przyszła

inna niż zwykle

chmurna i obca

zabrała kolejne życie


zielona projektantka

ubrała kirem

bolesnej tęsknoty




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zapraszam do komentarzy (bez słów obraźliwych...)- Krystyna