ubogo
i zimno
tylko
na niebie
gwiazda
promienna
jak
słońce nocą
Maryja
pochylona
nad
jaśniejącym uśmiechem
Dzieciny
siankiem otulonej
Józef
zapatrzony
w
okrąg miłości
Już
zaraz
przybiegną
pastuszkowie
posłuszni
aniołowi
pozostawią
wszystko
by
złożyć pokłon Królowi
I
ja pragnę
złożyć
pokłon
lecz
czy pozostawię wszystko
przyniosę
przecież puste ręce
serce
roztargnione
i
bagaże dni minionych
Otworzyć
pragnę
puste
dłonie
utworzyć
z nich kołyskę
dla
Dzieciątka Jezus
Z dziecięcą radością
poniosę w dłoniach Miłość...
Jak
Ty, Maryjo! 24.12.2019
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentarzy (bez słów obraźliwych...)- Krystyna