roziskrzony
jak puchowo rankiem
gałęzie ubrane
tiulem skrzącym
błękit nieba
ozdobiony
uśmiechem słońca
A ty
czy odbierasz to piękno...
Czystość przestrzeni
przenikająca
do najgłębszych pokładów tęsknoty
do ideału życia
do utulenia
w ramionach bezpiecznych
puchem lśnień srebrzystych
oprószonych
Pierwszy śnieg
jak pierwsza Gwiazda
zwiastująca Dobrą Nowinę...
28.11.2018r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentarzy (bez słów obraźliwych...)- Krystyna