18 czerwca 2015

2/06/15) Moje średniowiecze...


Patrzę w moje serce
Tyle w nim rzeczy i spraw
Tyle niepotrzebnych śmieci
Zasłaniają mi
Spojrzenie Miłujące

Spoglądam w moje serce
Tyle w nim budowli i lepianek
Tyle niepotrzebnych wiat
Zasłaniają mi
Obraz Jego twarzy

Widzę w moim sercu
Tyle niedokończonych spraw
Nikomu nieprzydatne szpargały
Zasłaniają mi
Obraz drugiego człowieka

***

Patrzę wzwyż
Niebo rozbłękitnia widzenie
Unoszę się na skrzydłach wiary
Widzę szeroko otwarte ramiona
Miłosiernej Miłości

***

Spoglądam spokojnie
W moje serce
Promienie łaski rozbłysły
Ufność jak ziarnko gorczycy
Rozrasta się stokrotnie

Patrzę w zachwyceniu
Jak sztafeta pokoleń
Przekazuje pałeczkę wiary
Witalna siła ziarna
Z Bożym potencjałem

Widzę w moim sercu
Czyste wody i subtelne pejzaże
Cuda Bożych rozbłysków
Wystarczyła szczelinka
Aby opromieniły się krajobrazy
Aby obumarło ziarno
I ziemia serca
                   mogła wydawać plon
                                              Miesiąc Najśw. Serca Jezusa
                                                                      czerwiec 2015








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zapraszam do komentarzy (bez słów obraźliwych...)- Krystyna