Zasłuchałam
się
Zapatrzyłam
W
pokłady piękna
W
morskie horyzonty
W
słoneczne przestrzenie
Popłynęłam
W
misterium ducha
W
obrazy poezji
Malowane
Twoją miłością
Pani
dr Lucyno
Zatrzymałam
się
Nad
wodami wzruszeń
Nad
bogactwem słów
Nad
wrażliwością serc
Pozostałam
W
zauroczeniu
W
blasku
Duchowych
drżeń
Bożą
ręką malowanych
Wdzięczną
smugę
Tęczowych
barw
Na
jaśniejącym niebie
Posyłam
Tobie
Pani
dr Lucyno
Luty 2015
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentarzy (bez słów obraźliwych...)- Krystyna