23 listopada 2014

1/11) Kraju mój, kraju...

Kraju mój, kraju
Piękny jesienną zadumą
Otulony pierwszymi podmuchami
Zimowego chłodu

Ziemio Ojców
Przez krwiobieg
Twojego istnienia
Przebiegają bolesne drżenia

Zawirowanie godzin
Wplecione w chaos dni
Odmęty szaleństwa
Rzucone na Ojczyzny łono

Prezydenckie tango
Na dwa pa
Nic się nie stało
Polacy
Nic się nie stało!

Tylko demokratyczne wybory
Nie są wyborami…

Kraju mój, kraju
Na progu grudniowych dni
Mieczem odwagi
Przetnij
Krępujące  więzy

Wolności
Stań na barkach olbrzymów!
                                                                          22.11.2014
                                                 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zapraszam do komentarzy (bez słów obraźliwych...)- Krystyna